Komentarze: 0
Zacznę od tego, że ta notka byla napisana wczoraj, ale nie zapisalo mi jej, więc napisalam ja osobno i zapisalam a teraz ją skopiuję... milego czytania ;)
Heh... bylo super!!! Nie chcialam dać sie wyciągnać na to spotkanie modlitewne tym losią (Józce i Patrycji) ale mnie zmusily... i baaardzo dobrze !!! Już w autobusie spotkalam Patrycje i Szymka O.-ale jego to mam na codzień wiec... Od razu bylo mi raźniej :) Przed Kościólkiem byla już bidrona (Grabik), Józka, Gosia Cmela i inni... Byl też Tomek J. ze Zwięczycy... Szczerze mówiąc zdziwila mnie jego obecność ale nio cóż... Zagonili nas do środka do kaplicy... Ku mojemu zdziwieniu odważylam się na modlitwie spontanicznej:) Co mnie niewątpliwie ucieszylo :D Tańczyliśmy nawet taniec uwielbienia do "Hosanna" :) Potem przyszedl czas na rozmowy ze znajomymi (oczywiście na zewnatrz) :) Ku mojemu zaskoczeniu poznalam duuużo osóbek. Juz nie pamiętam imion wszystkich... ale te 3 osoby, od których wzielam nr gg dobrze pamiętam:D Później w drodze powrotnej poszlam ze znajomymi (nowymi i "starymi"), chociaż w zupelnie inną stronę ... ! Odprowadzili mnie na przystanek i czekali ze mna, ale chwilę przed autobusem (ok.10 min) musieli isć, bo po jedna z dziewczyn juz dzwonili... Nio i troszke sie balam, bo jakieś mendy sie przybląkaly... Gdy wrócilam do domciu to Juby (mój braciszek) siedzial na gg i nie moglam iść na neta... Zrobilam nam kolacj, poczytalam chwilę i wpuścili mnie na gg :) Heh... jeden z kolesi których poznalam- Slawek- jest bardzo podobny do Pawla Mięsika. w sumie to też do Mateusza- w końcu są bliźniakami- są identyczni :D Calkiem fajny koleś:D Znaczy i Pawel i Slawek ale będe pisać o nowo poznanym koledze :) byl w tym roku na I' ONŻ w Kątach z x. Trelą- biedaczek... Slawek oczywiście :D heh... cio by tu jeszcze napisać?! A! juz w poprzedniej notce mialam to napisać ale zapomnialam ... Dostalam dziś nad ranem sms-ka od Kuby D. :) Ucieszylo mnie to, bo juz od kilku dni nicz do mnie nie pisal... Okazalo sie, ze byl w Gdyni i na nicz nie mial czasu. Teraz jeszt w Warszawie, aleobiecal, że jak wróci, to wszystkio mi opowie ! mam nadzieję, że niedlugo wróci! Baaardzo sie za nim stęsknilam!!! Ostatni raz widzialam sie z nim na kilka dni przed moja oaza wSlawęcinie, bo następnego dnia po naszym spotkaniu On wyjeżdżal na jakieś swoje rekolekcje... nio a jak wrócil to tam pojechal... a normalnie widzimy sie conajmniej 2 razy w tygodniu :( podsumowujac bylo SUPER! PRAWIE jak w Slawęcinie, ale nigdzie nie będzie tak świetnie! Oki, kończe... POZDROWIONKA DLA: Grabika, Józki, Maryś, Patrycji Smolarz, Zajonczka, Asi P., Gosi Cmeli, Kuby, Tomka J., Pawla M., Szczygielka, Dominiczki Bereś., Dominiczki Rokosz, Krzysia Szmigla, Krzysia Pazdana, Ani Knott, Haderci, Kl. Piotrka M., Damiana Brody i wszystkich których chialam pozdrowić a zapomnialam... 3majcie sie cieplutko!!! buziaki :*:*:*:*:*:*:*:*