Archiwum wrzesień 2004, strona 1


wrz 04 2004 oaza:)
Komentarze: 1

heh... nio i stao sie!! nareszcie ! bya wczoraj pierwsza oaza:0 duzo zmian, nowych ludzi iwogóle ;) hehhe... byo cakiem sympatycznie:D hheheh

A dzis by dzień wspolnoty ...:] fajniutko byo:] wysciskalam sie ze wszystkimi i wogole ... tylko ze... (wtajemnikczeni wiedza ...) heh... takie jest zycie ... nie zawsze ma sieto czego sie chce... nie wiem czy to ma sens... chce opcje 1lub 2 a nie tak pośrodku ... bo to męczy ... i rani... e ja już nie wiem... powierzyam to Bogu... On wie co ma byc i mam nadzieje, ze slusznie rozszyfruje jego znaki ... i że On mnie poprowadzi do jakiegos racjonolnego "rozwiazania" ... heh...wiec postaram sie ufać i poczekać na to co życie przyniesie...Pozdrówka dla wszystkich z Dnia Wspolnoty:*:*:*:* Madziorek wytrwaości! czasem warto... Zajc wszystko jest na dobrej drodze... cierpliwości a osiagniesz swój "cel" :), Asiula  poczekaj i powiedz sobie "co ma byc to bedzie" ... co by niebyo będzie dobrze...:) kiedyś ... Slawek uśmiechnij sie! żyie nie kończy sie czymś tak "bachym"... i pozwól sobie wyjaśnic to "ieporozumienie"...zaufaj jej... mówi prawde:)  PAPATKI:*:*:* I POZDRÓWKA:*:*:*    EWELKA

ewelka=) : :
wrz 02 2004 1 dzień ...
Komentarze: 2

heh... no i kto by pomyślal?! ja i w szkole ... hehehhe :D bylo do przeżycia nawet... ale teraz mam dosć ... dosć wszystkiego ... nie dosć, że Tomek, to jeszcze Sylwia sie na mnie obrazila a ja tylk zażartowalam, nie wiedzialam że tak zareaguje, pożarlam sie z bratem i wogóle wszystko mi sie naleb wali... nio i w szkole teraz jest bez nich tak pusto... a a ja juz nie mogłe dłuzej sie uśmiechac i udawać że wszystko jest ok... bo jest mi źle... nie mam juz do niczego siły ani motywacji... na nic ochoty...i wogóle... poprostu siedzialam tu i ryczalam ... czasami poprostu nie daje rady... a jak patrze w lustro to juz wogóle tragedia... nie wiem czy to skutek mojego nastroju czy z dnia na dzień wygladam coraz gorzej...  no i jeszcze ciagle klutnie z mamą ... choć   dzis bylo spokojnie... wczoraj chyba też ... ciekawe jak dlugo ...dobra nie będe sie tu nad soba użalać ... cza byc twardym... śmiejac sie przezl lzy ... naraska ... EWELINA 

PS: Agulinko "Diakonia muzyczna" jest to diakonia czyli posuga w ruchu Swiato-Zycie czyli oazie ... ludzie po II' rekolekcji nowego życia jadą na feriach na KODA (kurs oazaowy dla animatorow) i tam wybieraja diakonie w ktorj bedą "poslugiwać" [jest ich dzo róznyxh] nio i jedna z nich jest muzyczna... w sumie tam gdzie bylam jest kilkanaście osob uzdolnionych muzycznie któr co tydzie sie spotykaja ui spiewaja... no i na uroczustosciach ... jak cos to ci to jeszcze dokladnie wyjaśnie ...

ewelka=) : :
wrz 01 2004 błąd!
Komentarze: 1

heh... mylilam sie ... chociaż musialam dziś pierwszy raz iść do szkóki ( a wcześniej na Msze... a 5 min przed nia x. Trela mi czytanie wcisna:/ ) to dzis by ten "ostatni dzień wolnosci" :D heheh .... nawet na Diakoni muzycznej bylam :D tylko, że Krzyś już poszedl... :( Wojtka i Gosi też nie bylo :( ale na szczęście jeszcze częsć ludzi znaam :D :) eh... a potem w ogrodkach Metra na rynku siedziaysmy z kaja i Baśka ... nio i bya wielka szydera:D heheh ... nie mówiąc o tym że zostalam ex Artura (tego ochroniarza) i kochanka Tomka (brata Kaji ) heheh :D nie no śmialiśmy :P heh... a potem zeszlyśmy do Metra ... zarąbisty klub ... heh...szkoda, że nie mam 18 lat bo bym tam chodzia legalnie i później niż po 21... heh... ale i tajk byo fajnie :) a jacy chlopcy :d normalnie nie pogada:D heheheh ...  nio dobra ... bede konczyć ... pewnie teraz niebede tu tak częst zagladać, wiec wybaczcie ... heh ... to zalezy czy mi sie będzie chcialo :P nio tio papatki :*

ewelka=) : :