mar 09 2006

eh...


Komentarze: 4

eh... no tak... chorubsko zmusiło mnie do pisania notki... bo jakoś tak zajęcia nie mam... w sumie to sie dobrze czułam dopiero w szkole mnie coś tak złapało od rana z tym gardełkiem a teraz to juz mnie rozłożyło troszku, jutro mnie do lekarza wysyłaja... ale spoko niedługo bede jak nowa:D hehe

nom... nie pamiętam już co robiłam w poniedziałek, wybaczcie, chwilowe zaćmienie... ale we wtorek dzielnie wysiedziałam w szkółce a potem mogłam isć na basen troszke sobie popływać:) jak zwykle weszłyśmy ze Szczęsną do 2 róznych autobusów ale to już nic nowego... ale czekajac na nią spotkałam pewną bardzo sympatyczną osóbke:] (pozdrówka dla Ciebie :) )  nio a potem przychodzimy i szydera, ze niby na rozgrzewke 20 długosci <lol2> ale skończyło sie na 8 a potem już z płetwami:D (rybka, wędka i te sprawy:D nie no żartuje...:D)  nio.. a w szatni mialyśmy mała "wymiane handlową":D nie ma to jak współpraca:) a wieczorkiem o dziwo uczyłam sie na historie... tak tak ja:) kurcze nie wiedziałam,ze jeszcze potrafie:D ale jej spr i tak są z kosmosu:P nio.... a wczoraj był dzien kobiet... czyli i mój:) dziękuje wszystkim chłopcom za życzenia;) a wieczorkiem miałam trening... eh.. za tydzien chyba bede miec nareszcie moje buciki:) jak nie połamiemy obcasów w tańcu to będzie dobrze:D hehe... a własnie... no bo ten... miałam jechać do Brukseli 9 czerwca... no ale nie było juz biletów na samolot wiec przenieśli na 7... a wtedy mam komers... no i ten... nie jade ... :] stwierdziłam, że komers mam raz w życiu i chce na nim być, z moja klasą :) nio... a dlatego,że nie jade tam, to pojade na wycieczke klasowa:) eh... znalazłam juz kila fajnych ofert, dałyśmy to dziś Drzałce zobaczymy co z tego wyjdzie:) eh...a spr z niemca... śmiech.... <lol2>  :D a dziś mialam 2 fizyki z dyrektorka... S. narobila paniki, że bedzie pytać,ludzie nie przyszli a tu zonk nic nie było:P po lakcjach, mamuska wyciagła mnie jeszcze na zakupy... chciała cos tam sobie kupic... w sumie to nawet ja cos sobie kupiłam.... ale sie jeszcze gorzej czuje.... no cóz... bede msiał pic ten okropny oldrex i pewno przejdzie....nio dobra.. kończe... Buźka dla... a z reszta.... kto zasłuzył to wie:P

ewelka=) : :
paulcia
11 marca 2006, 17:26
Misia my zawsze musimy być w tym samym czasie chore?? jakieś fatum a może przrznaczenie?? nio ale dobra siajna notka pozdrowionka dla Ciebie i systkich Twoich Ziomalów :) :*
Nikuś
10 marca 2006, 13:19
Miśku no to zdrówka. I wiesz tam na tym basenie to kręć się koło rybaków;). No i koło ratowników oczywiście:). To do zobaczonka.
ToMi
10 marca 2006, 08:24
Hmm... ciekawe o co chodzi z rybka i wedka :D jak byla wedka to musial gdzies byc jakis rybak.. :P a ktoz jest tym rybakiem :> nie wiem, nie wiem :D:P ale ta wymiana handlowa polegala prawdopdobnie na wymianie śledzi na dorsze albo chociaz na glonojada :D:P a co by bylo jakby taka \"wielka\" ryba z wymiany handlowej pozarla szynszyla Stefana :> :D :D

Pozdrowionka, balsamuj sie czesciej to nie bedziesz chora :D Ja konserwuje sie regularnie i zadne chorobsko mnie nie dopada :D :P no moze leń ale to juz naturalne u mnie :P

Trzymaj sie i zdrowiej... i niech Ci pomoze Aniolek z opisu :D

Bye ! :-)
wieloryb ;]
09 marca 2006, 23:06
widze że masz bardzo ciekawy plan zajęć po lekcjach :D ze Tobie na to wszystko wystarcza czasu :) Pozdrowionka dla Ciebie i zdrowiej szybko!!! :)

Dodaj komentarz