Komentarze: 0
heh...opis moze kiedys bedzie ... moze...
heh...opis moze kiedys bedzie ... moze...
heh... wczorajszy dzionek byl dosć nudny ... prawie caly dzionek przesiedzialam w domciu... poszlam rano na zakupy nio i siedzialam na necie oglądalam Tv i takie tam... nawet sobie troche posprzątalam ... w części tylko oczywiscie :D nio bo ja zwykle mam w pokoiku ARTYSTYCZNY NIELAD :D:D:D ... heheheh... nio a potem zrobilam salatke owocową... mojej rodzince bardzo zasmakowala:D hehehe ... nio a wieczorkiem przyszly do mnie Kaja i basia nio i wyszlysmy na spacer (to bylo tak kolo 21.00...) heh... ale byla szydera :D heheh... nio i się dowiedzialam ... albo nie powiem :P heheh... nio a juz potem w domciu kolo wpól do 23 siedzialam z jubym i żeśmy śmiali
Do wczoraj (26.08.04) nie mialam nawet spisu książeczek do szkoly:D ale niestety mamusia kazala mi sie w końcu tym zając i kupić ksiażki :( nio więc poprosilam Asie żeby poszla ze mna doo antykwariatów... dostalam też od niej spis naszych książek... polazilysmy po antykwariatach, tu sie cos kupilo, tam sprzedalo i lux :) nio ale na 3maja czekala mnie kilkukrotna niespodzianka ... najpierw spotkalam Madziorka i Ule Ziębe a potam Kube Chlebice i Mateusza (?) ja nigdy nie rozrózniam go z Pawem-jego bratem bliźniakiem... heh...no i polazlysmy do domciu... znaczy ja jeszcze musialam zrobić zakupy... nio i przeczytalam ta ksiażkę od Dominiczki B. "Pamiętnik księżniczki 1" - byla fajniutka:D musze przeczytać dajsze części :) nie mam juz nastroju na pisanie... jakieś takie smuteczki mnie nachodzą ... heh.... tyle fajnych i madrych rzeczy chcialam napisać, a jak juz przyszlo co do czego to zapomnialam... jak zawsze na blogu ... heh... mykam ... naraska i pozdrówka dla ziomów :*
heh... mialam iść w środę z Asia na miasto ... znaczy my podobno też w miescie mieszkamy:D ale ja tam zawsze powtarzam że rzeszów to taka fajna wieś:D heh.. no a wracajac do tego cio mialam pisać poszlyśmy ciut później bo musialam poczekac na śniadanio-obiad ... heh... nio i w końcu kupilam sobie moją wymarzona frotke na rękę :) już tak dugo szukaam wymarzonej i nie mogam znaleźć ... chyba ponad rok... nio i znalazlam heh... taka biala z czarnym napisaem :D kupilam ja w Skaitshopie "C O D E" :) byyśmy też w innych i normalnie stwierdziam że zaczne sietam ubierać:) naprawde ... :P heh... oblazlyśmy jeszcze dużo sklepów, oglądalysmy ciuszki i wogóle :) takie z nas lolki :D heheh ... nio a potem oglądalyśmy u Asi "Zakręcony piątek" (super film :) a potem poszlyśmy z Karcia na polko... nio i tak sie szwedalysmy ak do 21... heh... że nie wspomne o Piotrku z Gorzyc:D heh... kiedś na gupiego puścilysmy sygnal pod zmyślony nr... nio i kolo zacząl sie próbować dowiedzieć kto to juz od jakiegoś czasu... nio i akurat dzwoni na komurke Asi no i ja świr jak zawsze odebraam i zaczeam z gosciem gadać:D szydera byla oczywiście:D nio i jeszcze przedstawiam sie jako Asia:) potem z gościem jeszcze sms-owalyśmy ... w umie bylo wesoo :D hehehehe nio wiem ze z nas lole :D heh.. tak wogóle tio pisze to dopiero dzisiaj, bo miaam neta zepsutego... nio tio ja bede kończyć ten dzionek, bo jeszcze czwartek i piątek:D naraska i do następnej notki :D
heh... necik mi sie psuje ...:( nio i do tej pory jeszcze gg dzialalo, ale teraz to juz nicz :( nio a ja tki fajny szablonik na mojego blogusia znalazam ...:( nio ale będzie musial poczekać... jak narazie i tak go zmienilam... ale taki sobie jest teraz ... heh...
Troszku chora jestem... boli mnie gardelko i chrypie, caly czas kicham, kaszle i smarkam... nio i chyba mialam w nocy gorączke, bo bolala mnie glówka i bylo mi strasznie zimno...:( spalam w bluzie(takiej grubej- Darka), pod śpiworem i kodrą i musialam sie owinać calutka bo dygotalam... to chyba po tym SHALOM-ie i wczoraj ... taka z deczka nie ubrana bylam... heh... nio ale coż... za glupote trzeba placić ...;( sama sobie jestem winna! nio a dzis rano bylam w sklepiej i tak sie szwędalam trochu, po poludniu bylam u Zajonca i tak sobie wspominalyśmy różne akcje z tamtego roku:D szyderka:D heh... ciekawe jak to teraz będzie..? nie ma juz w szkole naszych kochanych mend z którymi zawsze w parku sie spotykaliśmy, z Rojkiem i Pietrzykiem juz raczej kumplowac sie nie będziemy no i wogóle... ale my napewno nie będziemy grzecznumi dziewczynkami:D to oczywiste że będziemy robić jakieś akcje i balować:D , olewka i imprezki, czasem wagary (z polskiego oczywiscie na 2 miejscu :D) - normalka :D myśle, że bedzie git <lol> hehehe... oczywiście jak Zajc wyzdrowieje :P heh... Potem kolo 19 dotarla do nas Asiula i szydzilysmy we trzy :D hehehe... nio a potem przyszlam do domciu i oto siedze ... przez mój komuter uruchomilam ta stronke... szkoda że nawet zadnego linku otworzyć niee moge ani nic wączyć innego ...:( heh... no ale zdarza sie... heh... napisalam dziś tekst autobiograficzny (taki do rapowania) ... heh mysle, ze jest calkiem niezly:) tylko trzeba go doszlifować :D hehehe...mam nadzieję, ze Asiula wyśle mi mailem ten spis naszych ksiazek bo go niee mam jeszcze:D a wisi już od ostatnich dnih roku szkolngo ale to juz szczegól:D heh...jak zwykle chcialam tyle napisac, a jak juz siadlam do kompa tio pozapominalam ... heh... nio nicz będe kończyć:P
Zajcu szkoda, że twój "Misiek" nie przyszedl... ale daj mu jeszcze jedna szansę :* myśle, że warto :) Asiu widzimy sie jutro i idziemy na zakupki:P Agulinko dziekuję Ci baaardzo za pomoc:*:*:* troszku mi glupio tak cie wykorzystywać, ale nikt z moich znajomych niee ma bloga w tym portalu ... heh... mam nadzieje, ze czytasz te moje notki... Biedrona jestem z Tobą <przytul> zawsze możesz na mnie liczyć :* !!! kocham was :* nio i pozdrowionka dla Kuby D. :* DO ZOBACZONKA:) EWELKA